<<powrót – Zemsta – omówienie lektury
Scena 1
Zadowolony z siebie Papkin prowadzi Wacława przed oblicze Cześnika Raptusiewicza. Jest przekonany, że zostanie pochwalony za pochwycenie jeńca. Gdy Cześnik dowiaduje się, że ma przed sobą Komisarza Rejenta (pamiętajmy, że Wacław ukrył swoją tożsamość) nakazuje go wypuścić. Wacław nie poddaje się i namawia Cześnika do zgody z sąsiadem. Wtedy słyszy od niego charakterystyczne słowa: „Prędzej słońce w miejscu stanie, prędzej w morzu wyschnie woda/Nim tu nas będzie zgoda”. Pokazuje to, jak zawziętym człowiekiem jest Cześnik. Dowiadujemy się też z jego słów, co on sam myśli o Rejencie – zarzuca mu zakłamanie i hipokryzję. Papkina odsyła z poleceniem wypuszczenia więźnia.
Scena 2
Wacław nie chce opuścić części zamku należącej do Cześnika, ponieważ tu mieszka jego ukochana Klara. Wyjawia Papkinowi, kim jest i kusi go sowitą zapłatą za to, że utrzyma w tajemnicy jego tożsamość i pozwoli mu pozostać. Pieniędzy mu jednak nie daje. Papkin ma je otrzymać już po całym zamieszaniu.
Scena 3
Klara odnajduje Wacława i przekazuje mu radosną nowinę: jej ciotka Podstolina i stryj Cześnik mają wziąć ślub. Wiadomość jest wspaniała, bo – jak wiadomo – ze szczęśliwymi ludźmi łatwiej coś załatwić. Klara jest przekonana, że Cześnik przychyli się do prośby o zgodę na ślub Klary i Wacława, gdy pomysł ten poprze Podstolina. Cały plan Klara opiera na Podstolinie.
Scena 4
Monolog Wacława. Dziwi się temu, że nastawienie Klary i jej humor są zupełnie inne niż wcześniej. Mówi o tym, że kobiece humory i kobiety same w sobie są sensem życia mężczyzn.
Sceny 5 i 6 – komizm sytuacyjny w pełnej krasie
Do pomieszczenia, w którym znajduje się Wacław, wchodzi Podstolina. On ma opuszczoną głowę i jej nie zauważa. Podstolina jednak natychmiast rozpoznaje w nim swego byłego kochanka. Wacław jest zszokowany, ponieważ nie przyszło mu do głowy, że ciotka Klary może być kobietą, którą kiedyś zbałamucił i którą oszukał, mówiąc, że jest księciem Radosławem. Podstolina jest przekonana, że Wacław wciąż ją kocha i jest gotowa porzucić dla niego Cześnika, Wacław nie wie, jak wyplątać się z tej sytuacji. Klara o niczym nie wie… Pewnym jest jednak, że zakochani nie mogą liczyć na pomoc Podstoliny – plan upada.
Scena 7
Papkin odnajduje Klarę i decyduje się wyznać jej miłość. Tak jak w rozmowie z Podstoliną, tak i teraz używa wyszukanych słów, robi bardzo długi wstęp dotyczący jego zasług, zanim przechodzi do sedna – oświadcza się dziewczynie. Klara w dyplomatyczny sposób odrzuca jego oświadczyny – prosi go o spełnienie trzech życzeń: ma milczeć przez 6 miesięcy, żyć o chlebie i wodzie przez rok i 6 dni i upolować dla niej krokodyla (zachcianki są absurdalne).
Scena 8
Papkin prowadzi monolog. Jest oburzony postawą Klary i jej niedorzecznym życzeniem dotyczącym krokodyla. Przypomina, że kiedyś kobietom wystarczały kanarki, nie potrzebowały dzikich zwierząt.
Scena 9
Papkin przychodzi do Cześnika i dowiaduje się od niego, że ten rozmawiał już z Podstoliną i jego oświadczyny zostały przyjęte. Cześnik zachowuje się tak jakby zapomniał, że Papkin wcześniej „zbadał teren”.
Cześnik ma dla Papkina nowe zadanie: Ma pójść w roli posłańca do Rejenta, przekazać mu list, w którym Cześnik wyzywa go na pojedynek. Na pytanie, dlaczego Cześnik sam tego nie zrobi, ten odpowiada, że obawiałby się trucizny. Papkin jest przestraszony, nie chce podjąć się zadania. Nie ma jednak wyjścia i mimo paniki, rusza do sąsiedniej części zamku.
Czytaj dalej: Streszczenie – akt III >>