MOTYWY NIEPODLEGŁOŚCIOWE
„Wesele” ukazuje polskie społeczeństwo na przełomie XIX i XX wieku, w czasie zaborów. Wyspiański analizuje brak jedności narodowej i niemożność wspólnego działania chłopów i inteligencji w walce o wolność. Postacie dramatu są sparaliżowane wewnętrznie – chcą działać, ale nie są zdolne do podjęcia realnych kroków. Pojawienie się Wernyhory – postaci niosącej nadzieję na odzyskanie niepodległości – na moment budzi ducha walki. Gospodarz oddaje otrzymany róg młodemu i nieopierzonemu Jaśkowi. Chłopak miał dać sygnał do powstania, dąć w złoty róg, lecz gubi go, zajęty szukaniem czapki z pawim piórem.
W rezultacie dramat kończy się chaotycznym, bezmyślnym tańcem chochoła – metaforą narodowego marazmu i bezradności. Wesele staje się więc metaforą zmarnowanej szansy narodowej.
MOTYW WSPÓŁPRACY MIĘDZY WARSTWAMI SPOŁECZNYMI

Akcja utworu toczy się podczas wesela. Inspirację do napisania dzieła stanowiło wesele poety Lucjana Rydla z chłopką Jadwigą Mikołajczykówną. Było ono przykładem zjawiska zwanego chłopomanią lub ludomanią, czyli romantycznego idealizowania wsi i ludu przez inteligencję. Zachwycania się wsią spokojną i wesołą, ale bez znajomości trudów życia na wsi. W rzeczywistości, jak pokazuje Wyspiański, przepaść między warstwami społecznymi jest ogromna. Inteligencja patrzy na chłopów jak na egzotycznych „bohaterów ludowych”, ale nie traktuje ich poważnie jako partnerów politycznych. Stanisław Wyspiański w „Weselu” ukazuje napięcia między chłopstwem a inteligencją, które mimo wspólnych marzeń, nie potrafią ze sobą współdziałać. Symboliczna scena rozmowy Czepca z Dziennikarzem doskonale to obrazuje – Czepiec, dumny ze swojej wiedzy i gotowości do walki, zostaje zignorowany przez przedstawiciela elity, który zwyczajnie go lekceważy. Pyta o sytuację polityczną w Chinach, na co Dziennikarz z góry zakłada, że ten niewiele na ten temat może wiedzieć. Życzy sobie, by chłop nie zajmował się ważnymi tematami, by polska wieś była taka, jak opisał ją Kochanowski w swoich pieśniach.
Wyspiański pokazuje, że choć wiele oczekiwano po porozumieniu chłopów i inteligencji w walce o niepodległość, polskie społeczeństwo nie dorosło jeszcze do takiej współpracy. Przekazanie przez Gospodarza złotego rogu Jaśkowi, który z kolei gubi go, schylając się po czapkę z piór pokazuje, nadal w społeczeństwie przedkłada się prywatę nad sprawę narodową a na pełną współpracę przyjdzie jeszcze Polakom poczekać. Brak porozumienia, pasywność i niewykorzystane możliwości obu warstw prowadzą do stagnacji, uosabianej przez symboliczny chocholi taniec. Wyspiański jednak pozostawia iskierkę nadziei – że Polacy z czasem dojrzeją do wspólnego działania, które przyniesie wolność.
SEN/ZJAWY/POSTACI FANTASTYCZNE

W drugim akcie dramatu pojawiają się fantastyczne zjawy, które nawiedzają uczestników wesela – są one uosobieniem ich lęków, marzeń i kompleksów. Umożliwiają bohaterom spotkanie z własnymi obawami i przeczuciami, a zawarte w widzeniach symboliczne obrazy pomagają zrozumieć aktualną sytuację i zapowiadają nadchodzące wydarzenia.
Przypomnę kilka zjaw, które pojawiły się na weselu.
- Rycerz – widmo Zawiszy Czarnego, symbol honoru narodowego, który ukazuje się Poecie.
- Hetman Branicki – zdrajca narodu, pojawia się przed Panem Młodym.
- Upiór (Jakub Szela) – duch przywódcy rabacji galicyjskiej przychodzi do Dziada, przypominając o krwawej historii relacji dwór–wieś.
- Wernyhora – prorok, symbol nadziei i przyszłości, który przekazuje Gospodarzowi złoty róg, czyli symbol ducha narodowego i walki.
TANIEC

Mówiąc o „Weselu” nie można pominąć motywu tańca. Taniec jest obecny przez cały dramat – jako radosny element wesela, żywy, radosny, wyrażający zjednoczenie i wspólnotę. Weselna zabawa, na której spotykają się przedstawiciele różnych warstw społecznych, w tym inteligencji i chłopstwa, symbolizuje potencjalne porozumienie między tymi grupami. Jednak z czasem, w miarę rozwoju wydarzeń taniec staje się coraz mniej radosny. Najbardziej wymowne jest zakończenie utworu i chocholi taniec – symbol bezmyślnego trwania, stagnacji i marazmu. Wszyscy bohaterowie, uśpieni duchowo i fizycznie, dają się porwać w rytm tańca, który symbolizuje niemożność działania, bierną postawę narodu, powtarzające się błędy i zmarnowane szanse. Chochoł, postać będąca personifikacją zimowego snu, letargu, prowadzi weselników w taniec pozbawiony energii i nadziei. Tańczący są nieświadomi tego, że zamiast mobilizować się do działania, dają się uwieść biernej postawie, która uniemożliwia realizację wielkich marzeń o wolności. Mimo to taniec ten jest też symbolem nadziei, możliwości wybudzenia się z niego w późniejszym czasie.
(Gdy mowa o tańcu, pamiętajcie o tańcach średniowiecznych, czyli o motywie danse macabre. Tam taniec miał zupełnie inne znaczenie – przedstawiano go symbolicznie jako korowód śmierci, w którym kościotrupy tańczą z ludźmi wszystkich stanów. Ten obraz przypominał, że śmierć nie zważa na majątek, pozycję czy pochodzenie – dosięga każdego jednakowo. W obliczu Sądu Ostatecznego nie liczy się to, co posiadaliśmy, lecz jacy byliśmy jako ludzie.)
POETA
Od epoki romantyzmu utrwaliło się przekonanie o szczególnej misji artysty w społeczeństwie. Uważano, że poezja wieszcza powinna nie tylko przewidywać przyszłość, ale także wskazywać narodowi właściwą drogę do odrodzenia. Literatura stała się wówczas siłą jednoczącą Polaków w czasie niewoli, podtrzymywała tożsamość kulturową oraz wzmacniała nadzieję na odzyskanie niepodległości. Jak wygląda Poeta w Weselu? Postać Poety (inspirowana Kazimierzem Przerwą-Tetmajerem) reprezentuje inteligencję i twórców, którzy nie potrafią wpłynąć na losy narodu. Mimo że ma wyobraźnię i wrażliwość, nie ma realnego wpływu na rzeczywistość. Ukazuje impotencję sztuki i słowa w obliczu potrzeby działania. Odniósł się też do wszechobecnego dekadentyzmu i hasła „sztuka dla sztuki” i zdemaskował je jako puste hasła. To dlatego duch Zawiszy Czarnego chce obudzić w poecie gotowość głoszenia poezji tyrtejskiej, zachęcającej do działania i narodowowyzwoleńczej walki.
TRADYCJA
Wyspiański ukazuje tradycję jako element scalający dwie warstwy społeczne – chłopów i inteligencję. Samo wesele – obrzęd ludowy – staje się punktem wyjścia do refleksji nad tożsamością narodową i próbą zbliżenia się elit do ludu. Wystrojona chata bronowicka, stroje ludowe, pieśni, tańce i obyczaje tworzą atmosferę silnie osadzoną w polskiej kulturze ludowej. W dialogu, gdzie Panna Młoda mówi o uwierających ją butach widać lekkie podejście Pana Młodego, jako przedstawiciela inteligencji, który podpowiada zdjęcie butów. To oburza młoda żonę, chłopkę podchodzącą poważnie do tradycji i obyczajów, która odpowiada:
,,Trza być w butach na weselu”.
Ostatecznie, tradycja w Weselu to z jednej strony źródło tożsamości narodowej i wspólnoty, z drugiej – martwy schemat, który trzeba ożywić nową ideą, by rzeczywiście stał się siłą jednoczącą Polaków.
…
Wesele – z założenia radosne, jednoczące wydarzenie – u Wyspiańskiego staje się symbolem złudzenia zgody narodowej. Mimo wspólnej zabawy, między klasami społecznymi istnieją głębokie różnice i brak porozumienia. Wesele to metafora społeczeństwa polskiego, które nie potrafi się zjednoczyć nawet w obliczu wspólnego celu – odzyskania niepodległości. Mimo gotowości i zaangażowania chłopów, inteligencja bagatelizuje ich rolę i traktuje przedstawicieli wsi w sposób lekceważący. Sami zaś pozostają bierni, nie podejmują żadnych decyzji ani tym bardziej działań.
